głos
PostWysłany: Sob 16:30, 08 Maj 2010    Temat postu: Gwarancja żabki a koszty prowadzenia działalności.

Gwarancja żabki a koszty prowadzenia działalności.

http://fotoo.pl//out.php?i=658597_analiza-koszty-gwarancje.jpg&id=aae412d3754be8dc343639373032

więcej informacji na:
http://ajenci.cba.pl/
loli
PostWysłany: Wto 22:15, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Dlatego uważam, że powinniśmy co miesiąc dostawać określoną przez Żabkę prowizję na konto liczonąod obrotu. Wystawiamy faktyre na Żabe, Żaba nam wypłaca na konto i wtedy jest fer, a nie jakieśdziwne marże, które i tak nie pokrywają się z prawdą...
Wiele by mówić, ale chyba i tak nic nie wskóramy bo dla Żabki nie jesteśmy ani AJENTAMI ani AGENTAMI tylko tanią siłą roboczą...
głos
PostWysłany: Czw 23:48, 21 Sty 2010    Temat postu:

Samozatrudnienie jest znana praktyka. "Ajenci" nie są jedynymi przedsiębiorcami, którzy doświadczą niedogodności takiej formy współpracy.

agent towarzystwa ubezpieczeniowego -

(...)W praktycznym wydaniu umowa agencyjna przypomina dobrze opakowaną umową o pracę, w każdym razie gdy chodzi o branżę ubezpieczeniową. Agent ma swojego dyrektora, swojego kierownika sprzedaży, zwanego unit managerem. Zgodnie z hierarchicznym podporządkowaniem, wydają mu oni polecenia służbowe do wykonania. Wymagają, oczekują, rozliczają, karzą, nagradzają. Skąd przełożeni, skoro jest niezależnym przedsiębiorcą? W końcu, jak twierdzi koleżanka, agentka z kilkunastoletnim doświadczeniem, agent jest prezesem, dyrektorem i pracownikiem własnej firmy, po co mu zatem rozbudowane, ociężałe i pasożytnicze struktury kierownicze towarzystwa? A mobbing, na który często powołują się agenci ubezpieczeniowi? No nie, ten nie istnieje, wszak jest formalnie zastrzeżony dla stosunków pracy, uregulowanych kodeksem pracy. Urlop. Jaki urlop? Kto komu udziela urlopu? To przecież przedsiębiorca decyduje o tym, kiedy chce odpocząć od pieniędzy i zregenerować zdrowie. Hola, hola, jak powiedział jeden ze sztandarowych polityków bardzo znanej partii, z nami masz umowę. Wykonasz swoje plany sprzedażowe, pójdziesz na urlop, na urlop trzeba zapracować. Obowiązkowe spotkania z kierownikiem struktury sprzedażowej, przynajmniej raz w tygodniu - przekaz bieżących informacji, analiza wykonania planów sprzedażowych, pogłaskanie wydajnych, postraszenie opornych. Sprawozdawczość - mniej lub bardziej obowiązkowa. Dotyczy realizacji planów sprzedażowych. Zaplanowana liczba kontaktów, zrealizowana liczba kontaktów; liczba zaplanowanych spotkań handlowych, liczba odbytych spotkań handlowych; ilość zaplanowanych umów ubezpieczenia, ilość zawartych umów ubezpieczenia; zaplanowany przypis składki, zrealizowany przypis składki. Praktyczna strona umowy agencyjnej upodabnia ją w wielu kwestiach do umowy o pracę, stąd zapewne rodzi się przekonanie, iż agent ubezpieczeniowy opiera swoją pracę na samozatrudnieniu.

żródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Agencyjne-samozatrudnienie-1540521.html
głos
PostWysłany: Czw 21:48, 21 Sty 2010    Temat postu:

Ajent to nazwa umowna. Podpisaliśmy jako przedsiębiorcy umowę współpracy opartą o umowę agencyjną. Polecam przeczytać ponownie treść umowy.
Ciekawe jest tylko to czy tak okrojona umowa agencyjna jest zgodna z prawem polskim?
Kto odpowie na to pytanie?

Żabka zresztą potwierdza jaką podpisała umowę - http://www.dlahandlu.pl/wiadomosci/zabka-informuje-o-pozyskiwaniu-nowych-ajentow,2336.html

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Sieci-agencyjne-najpopularniejszym-pomyslem-na-firme-1516228.html



http://fotoo.pl//out.php?i=658596_ajent.png&id=aae412d3754be8dc343639353937
amarylis
PostWysłany: Czw 21:40, 21 Sty 2010    Temat postu:

dokładnie, my nie jesteśmy agentami tylko ajentami. nawet pamiętam, że gdzieś widziałam sformułowanie o umowie franszyzowej. a to też coś innego. tam samo jak agentura i ajencja.
tikitaki1
PostWysłany: Czw 21:33, 21 Sty 2010    Temat postu:

A czy w umowie wspolpracy wystepujemy jako agenci ? otoz nie jestesmy ajentami a to zmienia postac rzeczy.
głos
PostWysłany: Czw 12:44, 21 Sty 2010    Temat postu:

Art. 758[1] [Wynagrodzenie, prowizja] § 1. Jeżeli sposób wynagrodzenia nie został w umowie określony, agentowi należy się prowizja.
§ 2. Prowizją jest wynagrodzenie, którego wysokość zależy od liczby lub wartości zawartych umów. § 3. Jeżeli wysokość prowizji nie została w umowie określona, należy się ona w wysokości zwyczajowo przyjętej w stosunkach danego rodzaju, w miejscu działalności prowadzonej przez agenta, a w razie niemożności ustalenia prowizji w ten sposób, agentowi należy się prowizja w odpowiedniej wysokości, uwzględniającej wszystkie okoliczności bezpośrednio związane z wykonaniem zleconych mu czynności.


Wprowadzona nagroda "AOM" nie może być podstawowym źródłem osiągania przychodów uzyskiwanych z działalności agencyjnej.
Podstawowym źródłem zgodnie z umową jest prowizja.

Umowa nie przewiduje innej formy wynagradzania agenta.
https://www.dropbox.com/s/xedhkojwhe21sjh/Umowa%20wspolpracy%20aktualizacja%2024.09.09.zip
Kto z Państwa jest w stanie utrzymać się bez "dodatkowej nagrody"?


Pełna treść umowy agencyjnej:
http://www.prawnik24.pl/kodekscywilny/prawnik_kodeks_cywilny_34.htm
głos
PostWysłany: Czw 12:08, 21 Sty 2010    Temat postu:

http://fotoo.pl//out.php?i=658595_umowa-profesjonalia-ci.jpg&id=aae412d3754be8dc343639323936

Zarówno agent, jak i dający zlecenie winien być profesjonalistą-przedsiębiorcą.
Angażowanie osób nie posiadających doświadczenia, naraża te osoby na poważne problemy finansowe.


źródło: http://www.prawnik-online.eu/porady/czym_jest_umowa_agencyjna.html
głos
PostWysłany: Czw 11:50, 21 Sty 2010    Temat postu: ,,

http://fotoo.pl//out.php?i=658594_agent.jpg&id=aae412d3754be8dc343639323231

źródło:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Sieci-agencyjne-najpopularniejszym-pomyslem-na-firme-1516228.html
frykasy
PostWysłany: Czw 9:02, 17 Gru 2009    Temat postu:

dobrze tylo że Ziobro niby coś tam chciał , mecenas Obara już nie powiem od kiedy próbuje i co i fiasko. sama jestem ajentem nędzarzem a do tego ludzie po drugiej stronie lady mówiąCi w oczy ile ty zarabiasz i ile masz ... czy diabli cie nie biorą?
melka
PostWysłany: Pon 22:26, 07 Gru 2009    Temat postu:

Ja czekam na rozliczenie od września, przy czym już dawno mi powiedzieli telefonicznie ile mi wyszło do zwrotu. Dzisiaj rozwalił mnie Nowak, który na moje pytanie dlaczego nie zapłacili mi faktury powiedział, że ZAPEWNE jest ujęta w rozliczeniu. Nigdy nie słyszałam o księgowym terminie "zapewne". Domagajcie się szczegółowych rozliczeń bo jeśli chodzi o kasę dal Żabki to płacić trzeba natychmiast a potem wyjaśniać czy słusznie. W drugą stronę to nie działa, oni należną mi kasę oddają w bliżej nieokreślonej i dość długiej przyszłości. A przecież to moje dawno już opodatkowane pieniądze. Żenada.
miś
PostWysłany: Wto 18:53, 01 Gru 2009    Temat postu: zamykanie bajzla

To sobie walcz nie musisz krzyczeć na całym forum. Mnie interesuje tylko zamkniecie bajzla. Dlatego proszę ludziska napiszcie jak wam wyszło rozliczenie. Czekam na zwrot vatu jak długo czekacie bo ja już dwa miechy. Musiałem napisać uniżoną prośbę o zwrot oczywiście podałem nr konta a pisemko wysłałem do jaśnie Państwa poleconym. Dwa tygodnie juz szczekam i nic .
Jak to u was wygląda?
Gość
PostWysłany: Wto 18:45, 01 Gru 2009    Temat postu:

umowę tę właśnie mamy zamiar obalić ponieważ nie ma w niej dla nas nic to jest nieważna (ważny interes społeczny) i instrukcją mogą np. za przeproszeniem zmusić ajentki do mycia samochodów własnym biustem (sorry za taki przykład) przed własnym sklepem i wystawiać za to f-ry za usługe
mirosław
PostWysłany: Wto 18:37, 01 Gru 2009    Temat postu:

Odnośnie naszej nieszczęśliwej umowy :
Zapis o wytycznych i instrukcjach - żadna nie jest podpisana przez prezesa a żaden dokument bez podpisu jest nieważny - tak czy nie ? Podpis elektroniczny już obowiązuje .W chwili podpisania umowy - wytyczne i instrukcje jako integralna część umowy obowiązują tylko te co są dołączone do umowy w chwili podpisania .Do każdej zmiany warunków umowy potrzebny jest aneks do umowy . Wytyczne i instrukcje takimi zmianami są . Warto tę uwagę przekazać prawnikom .
miś
PostWysłany: Wto 18:13, 01 Gru 2009    Temat postu: Wielkie dzięki.

A dlaczego nie co to następne tajemnice. Przecież im więcej ludzi się dowie tym lepiej. Ci co są już w tym interesie szybciej załapią że w konia ich robią, a przyszli-niedoszli, będą mieli za gratis ocenę prawną. Wiadomo że nikt nie idzie z umowa do prawnika. Żałuje kasy, a tu wolontariat. Przecież jak nam krzywda to innym możemy pomóc!!! Wielkie dzięki dla tych co komentują umowę i piszą.

Tak można odstraszyć, a choć jeden uratowany to sukces !!!
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group