głos
PostWysłany: Pią 10:04, 10 Kwi 2015    Temat postu: Kary w żabce - nowa instrukcja 2015

Podpiszesz umowę z żabka i jesteś w czarnej d..e. Umowa nie zawiera informacji o treści wytycznych i instrukcji. Te tworzone są po podpisaniu umowy nie są dostarczone do umowy jako załączniki. Czyli podpisujesz w ciemno. Ta umowa to pierwszy test na bycie ajentem. Sieć szuka naiwnych i pozbawionych elementarnej wiedzy o tym jak wygląda prawidłowo skonstruowana umowa. Lekkomyślność przy podpisywaniu umowy do którego dołączony jest weksel in blanco. Tworzy otwartą drogę do bezwzględnego podporządkowania sieci Żabka ajenta. Obecny właściciel żydowski fundusz inwestycyjny usiłuje wyzyskiwać pracę Polaków czytaj - https://www.dropbox.com/s/8xu88bchmk7rtxo/Kary.jpg?dl=0
od kuchni
PostWysłany: Wto 10:46, 18 Lis 2014    Temat postu: zabka od kuchni

Zabka od kuchni. żabka to jedno wielkie oszustwo. jest ok 2000 -2500 zabek w tuskolandzie. kurs przygotowawczy trwa 2 tygodnie przez 50 tygodni. na kursie jest ok 20 osób czasem kursy są równolegle. średnio rocznie szkolonych jest ok 1500 osób. zastanawiałem sie po co az tyle skoro jest tak mało freshów i żabek osób i po analizie już wiem. prowadzenie żabki jest ciężkie ale najgorsze jest rozstanie.... tu delikwent dostaje towar, którego ani żabka ani następny jeleń nie chce i rachunek do uregulowania tak średnio 30 -40 tys. zł. ciekawą rzeczą jest to że żabka kupuje coś od producenta albo dystrybutora po jakiejś niskiej cenie następnie daje w "komis" ajentowi po cenach ... wyższych. Ciekawa jest też prowizja od sprzedaży najniższa na alkohol i papierosy ok 3-4% a najwyższa na g..nie typu przyprawy czy ciastka. niby średnia jest ok 9% ale ja wychodząc z psem mam średnio też po trzy nogi. Każdy wie co się kupuje w żabce. Ciekawe jest też ubezpieczenie trzeba ubezpieczać wszystko od kradzieży choć każdy idiota wie że kradnie sie tylko papierosy i troszeczkę alkoholu ale nie ciastka czy przyprawy. Osłabiła mnieteż sprawa tonera do drukarki nie mozna samemu kupić tylko drożej przez zabke w innym wypadku kara. produkty własne też ciekawy temat .... serki sałatki zwykle wyjadane przez ... ajentów i ich rodziny. mozna by mnożyć i mnożyć. jednym słowem oszuści. bolało mnie jak widziałem jak ludzie bez jakiegokolwiek pojęcia o handlu słabo posługujący się komputerem pchają sie w to bagno. egzaminy to jakaś farsa kazdy głpek zdaje jak nie za pierwszym razem to za drugi albo trzecim ewentualnie czwartym itd itd ... NIE POLECAM
Gość
PostWysłany: Wto 10:27, 19 Sie 2014    Temat postu:

Witam, jestem niedoszłym ajentem żabki- na całe moje szczęście!! W trakcie szkolenia wstępnego dowiedziałam się, że ajent który robi obrót ok 350 tys- zostaje mu z tego na czysto do ręki ok 6000zł... Następnie na towary regionalne są kasowane indeksy, bo sieć dogaduje się z producentem i wprowadza jako towar stały- w ostatnich latach były to hot-dogi, mrożonki, lody, prasa, niektóre sery do krojenia. Z tego co widziałam tam przez 2 dni ajet ma swoje warzywa, ciasta za które musi oddać 5%do Zabki, 10% za wędliny i sery, kanapki i pieczywo -5%, kilka dań gotowych i chyba ma 1 indeks na mleko i masło... Jeśli po roku obrót alkoholem jest wysoki to od żabki dostanie tylko 12tys na koncesje, resztę chyba musi sobie wziąć z sufitu albo sprzedawać alkohol dla żabki przez kilka miesięcy za darmo. Inwentaryzacja roczna to ok 30000 stat... z czego się utrzymuje? ze szkoleń i mydlenia ludziom oczu. Pracownicy tyrają za marne grosze- 5 palet dziennie do rozłożenia ręcznie... moim zdaniem kto potrafi liczyć w podstawowym zakresie zgodzi się ze mną że to nieopłacalne. Na swoje szczęście nie zostałam ajentem, bo pewnie zostałabym z długami na całe życie i mogłabym podsunąć jeszcze kilka smacznych kąsków- o których z całą pewnością już się nie dowiem.
kier
PostWysłany: Pon 10:31, 14 Lip 2014    Temat postu:

Witam. Ja ostatnio zastanawiałem się nad ajencją żabki. byłem na rozmowie i podsumuje.
na handlu się wychowałem. od 8 lat Jestem głównym zastępcą dużego sklepu spożywczo przemysłowego.
jak czytam tu na forum i ktoś pisze że w takim sklepie ma 2 pracowników to bzdura. musi mieć conajmniej 3. ja po przeliczeniu wszystkiego stwierdziłem że nie opłaca się chyba że kogoś 3-4 tyś. zadowala za 16 godzin pracy przez 31 dni w miesiącu.
antygad
PostWysłany: Wto 21:07, 27 Maj 2014    Temat postu:

to prawda na szkoleniu też widziałam i słuchałam takich artystów, tak można się dorobić na BARDZO DOBRYM punkcie, pytanie teraz ile???? są to bepki w porównywaniu z wykonywaną pracą, czasem który się poświęca, odpowiedzialnością i ryzykiem jakie ponosi ajent tylko ajent (terminy kradzieże itd..) biorę tu pod uwagę opcję z dwoma pracownikami plus ajent co wchodzi na wolne, przy sklepie co ma duże obroty jest to nie możliwe i tu już doliczamy więcej pracowników. Ta firma to jedna wielka PARANOJA wyzysk,wyzysk,wyzysk. Nie każdy ajent to złodziej, oszust i pijak tak jak nam to na szkoleniu mówili jak ktoś zapytał o rotacje ajentów na sklepach.
hehe
PostWysłany: Pon 18:54, 26 Maj 2014    Temat postu:

jak już pisałem kiedyś na komunikatorze córka znajomej poszła na szkolenie żeby otworzyć sklep i generalnie najbardziej przeraziła ją głupota ludzi, którzy również odbywają z nią szkolenie.

ona otwiera sklep dla matki (ale to nieistotne), dobrze wie, że na żabce jakoś bardzo dorobić się nie da, ale opowiadała co myślą sobie inni ludzie. a ludzie na szkoleniu wierzą, że poprowadzą żabke pół roku i będzie ich stać na nowe auto z salonu!! albo inne tego typu rzeczy, bo słuchała jak oni rozmawiają ze sobą. próbowała im uświadomić pewne rzeczy, ale nikt jej nie sluchał, nie wiem skąd ci ludzie się biorą ale oni są przekonani, że są jacyś wyjątkowi i czeka na nich bogactwo, praktycznie bez wysiłku. A CO CIEKAWE: ta dziewczyna mówiła, że nawet szkoleniowcy często podkreślają albo nawet mówią wprost, żeby się cudów nie spodziewać, że żabka to nie jest żyła złota i że się na tym dorobią niewiadomo jakich kokosów. Rozumiecie jacy tępacy lecą na te żaby? centrala już nawet nie musi się starać, żeby ogłupić ludzi, oszukać ich i wmówić, że będac ajentem zostaniesz milionerem. Wręcz przeciwnie, mówią prawdę, ale ciemny lud i tak się za to bierze... a prawda jest taka, że otworzą żaby, potem nabiorą kredytów, bo przecież pospłacają je później, bo mają SWÓJ sklep, a za pół roku będzie płacz.
Ja już nie wiem co jest bardziej przerażające - to, jak żaba traktuje swoich ajentów, czy głupota potencjalnych ajentów. Z żaby można się jako tako utrzymać, ale trzeba mieć odpowiednie podejście, zapier*alać w sklepie no i miec dobry punkt (a o taki już coraz trudniej, bo jak żabie się uda postawić punkt z obrotem powyżej przeciętnego, to wiadomo już że w niedalekiej przyszłości obok powstanie jeszcze jedna żaba). a co zazwyczaj się dzieje? wchodzi nowy jeleń na sklep, od razu pozatrudnia masę pracowników i myśli, że sklep sam mu się będzie prowadził. nie raz widziałem takie (nowe) punkty, gdzie pracowników masa, chociaż ruchu nie ma (sklep musi zawsze się przyjać, po około trzech miesiącach dopiero zaczyna mieć obrót taki, jaki będzie miał później, na początku zawsze są grosze), często też a żabkach nie ma na początku alkoholu, bo zezwolenie jeszcze niezałatwione, więc tym bardziej zarobku żadnego, no i nie raz widziałem, że po miesiącu sklep już zamknięty, czekają na nowego ajenta, bo się ajencik nie dorobił kokosów. śmiech na sali.
Gość
PostWysłany: Czw 12:52, 17 Kwi 2014    Temat postu:

Info do zainteresowanych "byciem ajentem" Zamieszczam screena z poczty wew. sieci żabka, który ukazuje jak "wielkie" zainteresowanie cieszy się bycie dyrektorem sklepu żabka :) Jeżeli myślicie, że znaleźliście "biznes waszych marzeń" to się mylicie. Żaba od lat ma problem z obsadzeniem tych swoich blaszaków. Powód marna marża, która nie wystarczy na obsadzenie sklepu personelem nie mówiąc o jakimkolwiek zysku dla ajenta tu macie dowód - http://i1.someimage.com/E1ft8kQ.png
Don
PostWysłany: Pią 9:34, 04 Kwi 2014    Temat postu: Nowa forma zatrudnienia w sieci żabka

Czy sieć żabka zrezygnowała z ajentów na rzecz pracowników? I czy będzie odpowiedzialność materialna kierowników w tych sklepach. Jeżeli tak to kierownik może nie zarobić na kromkę chleba. W tej sieci jednak najlepiej być pracownikiem.
Przykład tu - http://i1.someimage.com/iPnzqy7.png
Gość
PostWysłany: Czw 2:14, 12 Gru 2013    Temat postu: Ajent Żabki

Witam
Właśnie zastanawiam się nad zostaniem ajentem żabki i w poszukiwaniu opinii trafiłam tutaj ..
Dziękuje Wam za szczere ( mam nadzieję ;) ) opinie, za podzielenie się własnymi doświadczeniami - dzięki nim mogę mieć jakieś spojrzenie w tym temacie i uniknąć potencjalnych kłopotów . A Wy- kto wie - może niejednemu już uratowaliście życie powstrzymując od popełnienia życiowego błędu.

Pozdrawiam :)
Gość
PostWysłany: Czw 0:07, 22 Sie 2013    Temat postu:

zadzwoń do pani Agaty i powiedz, żeby sama sobie prowadziła takie gó*no, na pełen etat :D
Gość
PostWysłany: Śro 11:47, 21 Sie 2013    Temat postu: Ajent żabki praca

Szukając "frajerów" do prowadzenia żabek partner posuwa się do kłamstw. Może to świadczyć o braku naiwnych. Oto przykład takiego ogłoszenia:

"Data dodania 12/08/2013
Ostatnio zmieniony 12/08/2013
Adres Poznań, Polska
Ogłaszane przez Osoba prywatna
Rodzaj pracy Pełny etat
Rodzaj umowy Inne


Witam!

Oferuję pomoc w założeniu własnego biznesu tj. Sklepu Żabka. Chętnie pokaże na czym polega prowadzenie takiego sklepu oraz pokieruje w celu otworzenia własnej Żabki.

Agata
Tel. kontaktowy: 502183886
"

Sklepy Żabka są własnością obecnie funduszu MId Europa.
Ajent nie pracuje na etacie, prowadzi działalność gospodarczą na własny rachunek.

źródło: gumtree.pl Nr referencyjny ogłoszenia 512650633
aneczka166
PostWysłany: Pią 14:58, 01 Mar 2013    Temat postu:

Mam nadzieję że będzie więcej takich mądrych ludzi którzy nie podejmą współpracy z tą Firmą . Pozdrawiam była Ajentka.
Azzaro Says
PostWysłany: Wto 15:08, 12 Lut 2013    Temat postu:

Dlaczego ludzie myślą że takie koncerny dadzą im duże dochody. Gdyby to było takie lukratywne zajęcie, to by nie potrzebowali ogłoszeń o pozyskiwanie klienta na sklep. Takie firmy umawiając się na rozmowę z potęcjalnym klientem, myślą o tym jak go najszybciej wydymać, samym pozostając bezkarnym. Od siebie dodam że podobne praktyki wprowadza CYFRA plus na swoich klientach, ale już tak to jest, że będąc DUŻYM ma się w dupie mniejszych.
Gość
PostWysłany: Pon 13:04, 11 Lut 2013    Temat postu: jentka

Ja osobiscie zrobie wszystko aby jak najmniej osob jechalo na szkolenie i zostawalo ajentem zabki! to jest zlodziejstwo nic wiecej. jezeli ktokolwiek jest bezrobotny i szuka pracy mowie to z czystym sercem niech sie nie pakuje w zabke, lepiej byc sprzataczka cokolwiek innego robic. teraz jestescie bezrobotni nie ma macie nic jezeli otowrzycie zabke jedyne co wam z tego zostanie to dlug do splacenia, bo nie bedziecie zarabiac na zus pracownikow do tego podatek dochodowy vat ktory do tego przyjdzie wam kontrola z pipu i walnie wam kare za niewypelniony jeden papierek za bark jednego papierka, ajen jest zwyklym robolem, pionkiem a za wszysko odpowiada jak prawdziwy wlasciciel dobrze trzymajacej sie firmy. robicie obroty po 100tys po 150tys z tego wam zostaje 6tys 8tys do do zaplaty wam wychodzi ok 13tys i zaczyna sie kombinowanie barkujacej kwoty idzie pozyczyc raz dwa ale nie ciagle bo potem nie ma z czego oddac i juz nikt nie chce wam dac przychodzi komornik i juz nawet na bank nie mozna liczyc bo ma sie zadluzenie w us. i tak jak ktos juz tu napisal ludzie poprostu boja sie zamykac sklepy bo wiedza z opowiadan innych ajentow jakie kosmiczne kwoty zabka im wyliczyla do splaty, boja sie odezwac na spotkaniach regionalnych i innych bo zostanie na nich nalozona kara! za co? za to ze walcza o swoje. potem pracuja na czarno gdzie kolwiek majac gdzies swoja emeryture tylko po to zeby zabka nie miala ich jak doscignac zeby zabrac im kase. i nie wiadomo ile bedziecie mieli nadplacone oni sobie wylicza ze jednak jestescie im winni kilkadziesiat tysiecy. ja osobiscie nie spie od kilku tygodni poniewaz podjelam decyzje o zamknieciu sklepu i juz boje sie tgeo co mi wyjdzie choc na kazdej dotychczasowej inwentaryzacji wychodzilo mi po 15tys na plusie i wiem ze nadal mam te pieniadze ale udowodnic tym zlodzieja sie nie da prawie nic i taka jest prawda o zabce.
Gość
PostWysłany: Sob 12:27, 09 Lut 2013    Temat postu:

faktycznie żabka nie jest spółką giełdowa, ale to nie wielka różnica jest własnością Mid europa, który inwestuje na niepublicznym rynku kapitałowym, w celu osiągnięcia średnio- i długoterminowych zysków z przyrostu wartości kapitału. Dla ajentów to znaczy tyle że wyciągną z tego jak ze spółek giełdowych czyli max bo inwestorzy czekają na kolejne lepsze wyniki...A ty może wyjaśnij więcej ThorgAll - wi jak wiesz więcej, uświadom człowieka co to za wspaniała firma :(
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group